Sunday 26 July 2009

Warszawa Warsaw PKiN Pałac Kultury Pocztówka 1962


Jest piękny lipcowy dzień (tak to musi być lipiec – a może czerwiec lub maj). Wiaterek tylko lekki.
Chłopiec pcha wózek (a w wózku siostrzyczka) – grubszy pan czyta gazetę a pani szuka czegoś w torebce. Jest bardzo ciepło (tak jak powinno być w lipcu) i większość osób szuka cienia. A pałac (jeszcze wtedy nowy) stoi dumnie nad tym całym towarzystwem i śmieje się przewrotnie bo jest bohaterem na tym boisku, gdzie skoszono pół miasta aby go postawić . „Nikt mnie nie chciał a jestem.”. Wtedy był dumniejszy niż dzisiaj. Teraz pałac do nas się już tak nie śmieje tylko patrzy ze zgrozą jak zostanie małym ździebełkiem trawy wśród podobnych sobie. Ale wtedy był największy i wszyscy (może prawie wszyscy) go podziwiali.
Pocztówka zapisana, wysłana 17 sierpnia 1962 roku. Wydanie Waf 1961 Biuro Wydawnicze Ruch wg fotografii Z. Siemaszko.

No comments:

Post a Comment

interesujące